www.pollityczni.fora.pl

petrus

Drogi Beniaminie!
Zgadzam się, że Polacy powinni rozumieć dążenia niepodległościowe innych narodów. Jednak sprawa Kosowa jest troszkę inna. Serbowie od początku zamieszkiwali tę ziemię, jeszcze od przybycia Ilirów. W 1389 r jak wiemy przegrali z Turkami pod Kosowym Polem i utracili swoją jak to mówią "serbską Jerozolimę". To trochę tak jakby np. Szkoci wtargnęli do Małopolski, opanowali Kraków i czuli się odrębni. Mogą się czuć, ale ta ziemia od setek lat była polska. Tak jest i w tym przypadku. Wg mnie takie rejony jak Krym na Ukrainie, Abchazja w Gruzji i inne mniejszości mogą teraz zacząć manifestacje i walkę o niepodległość. Np. w czasach II RP, Polacy mimo iż byli młodym krajem nie zgodzili się na odrębne państwa mniejszości żydowskich, białoruskich czy ukraińskich, bo te ziemie zawsze należały do Polski i tam ma być Polska, nie Ukraina czy Białoruś. A wracając do Kosowa, to zachowanie Albańczyków i ogólnie ich polityka wobec Serbów była przesączona terrorem. Wg mnie ta niepodległość im się całkowicie nie należy.

Drogi Michale!
Na początku swoich rządów, Donald Tusk zapewniał, że relacje z Niemcami i Rosją ulegną poprawie. Ale co to za poprawa, jeśli Rosjanie co parę dni chcą w nas walić rakietami?? Co to za dyplomacja, jeśli dzień przed wizytą Tuska w Moskwie, Sikorski ogłasza na cały świat że Polska dogadała się z USA w sprawie sojuszu wojskowego...? Tusk z Moskwy przywozi przywrócenie festiwalu piosenki rosyjskiej w Zielonej Górze..A do WASZYNGTONU poleci rejsowym samolotem, to już jest żenada, tak nie lata nawet prezydent Albanii..
A jaka jest wizja polskiej polityki zagranicznej?? Niemcy mają nam za złe, że za mało się angażujemy w integrację UE, zaś Amerykanie chcą mieć pewność co do naszych zamiarów wobec tarczy i polityki zagranicznej. Obecnie jest ona nijaka. Nie ma żadnego przemyślanego kierunku. Peowcy, wytłumaczcie mi jak to ma być.

Drogi Busiu!
Radzę przeczytać archiwum z serwisu informacyjnego wirtualnej Polski. Tam pisze, że własnie tak został nazwany Donald Tusk. Wolisz żeby się kumplowali tak?? Hmm.. Kwasniewski z Putinem też się podobno kumplowali, ale na obchodach zakończenia wojny Kwaśniewski stał w 17 rzędzie.. A Putin w "kumpla" Tuska co chwile celuje rakietami. Ładna przyjaźń, nie ma co.
Co do przygotowań do euro, pani Jakubiak zrobiła znacznie więcej niż Pan Drzewiecki, to też radzę prześledzić. Wyznaczono cały komitet koordynujący prace przygotowawcze, podczas wizyt Komisji Kontrolnych UEFA wszystkie rozmowy pani Jakubiak przeprowadziła "śpiewająco , wykazując ogromne zorientowanie w projekcie" jak powiedział jeden z komisarzy. Wyznaczyła 3 firmy z których pan Drzewiecki mógł wybrać wykonawcę projektu. Podczas następnej kontroli (za rządów PO), komisja pogroziła palcem. Do tego minister infrastruktury zatrzymał budowę autostrady a4. Stwierdził, że może lepiej zacząć budować to gdy zacznie się budowa pociągu z krakowa do rzeszowa czyli za jakiś rok. Cóż nie dostaniemy EURO, świat się nie zawali.

bazyli3

Michał Sz.

Drogi Piotrze!!!
Po kilku wypowiedziach rosyjskich polityków nie można od razu mówić, że co parę dni celują w nas rakietami. To oczywiste, że Rosji nie podoba się budowa tarczy antyrakietowej w Polsce, ale przecież dopiero teraz zaczął się dialog między Polską a Rosją. Jeden polityk rosyjski powiedział nawet, że "takich rzeczy to nie mówił nawet pan Kaczyński". Bardzo dobrze, że w ogóle rozmawia się na temat tarczy. Za czasów Fotygi nie nawiązano choćby nici porozumienia. I nie mówcie mi, że była dobrym ministrem, bo była najgorszym i najmniej kompetentnym szefem MSZ.

Drodzy PiSowcy (i nie tylko)!!!!
Po pierwsze, w sprawie Kosowa proszę zrobić osobny temat, bo to SEKCJA PO. Robicie offtop zupełnie nie związany z tematem.
Po drugie - my nie wchodzimy do sekcji PiS i nie krytykujemy was. Chyba po to powstały sekcje partyjne, żeby się nawzajem nie obrzucać błotem.
Rząd PO musi się teraz tłumaczyć z wielu rzeczy których nie zrobiono przez ostatnie 2 lata. Musieli przyjąć budżet stworzony przez poprzedników i naprawdę nie mogą zrobić naraz wszystkiego. W polityce, jak w życiu trzeba czasem wykazać pewną cierpliwość.

petrus

Drogi Michale!
Nikogo nie obrzucam błotem, jeśli ktoś się poczuł obrażony to przepraszam. Nie miałem takich intencji.

Co do sekcji, to uważam że chyba warto dyskutować bezpośrednio, bo po to jest forum:) Mam nadzieję, że mnie Peowcy nie wygonicie.

Co do wypowiedzi "takich słów nie wypowiadał nawet Pan Kaczyński".. Niestety nie jest ona POzytywna dla PO, gdyż chodziło o wypowiedzi co do tarczy. Politycy rosyjscy chcieli podkreślić krytycyzm wobec Donalda Tuska, a nie go pochwalić.

Ogólnie mówiąc, pękł balon buńczucznych przechwałek Donalda Tuska. Nie chodzi mi o to, że w Polsce nie ma stadionów i autostrad, tylko że nie ma wogóle planu i pomysłu kiedy, za ile i gdzie to wybudować. Plany PiSu wszystkie poszły do kosza bo były PiSu..

Michał Sz.

Drogi Piotrze!
Jeśli mówimy o szybkości działania, to rząd Jarosława Kaczyńskiego też miewał liczne okresy, w których w zasadzie nie robił nic. Zawsze mówiłeś mi wtedy, że należy oceniać ich działania najlepiej po 4 latach. A sam premier Kaczyński powiedział kiedyś - "Robimy dużo. Bardzo dużo. Aż trudno wymienić." Niestety rząd Kaczyńskiego pod koniec zajął się głównie podsłuchiwaniem i szukaniem haków na swoich koalicjantów, żeby ich ośmieszyć, pogrążyć i podstępnie przejąć ich elektorat.
Dlatego apeluję do wszystkich o cierpliwość. Nie można przekreślać rządu Tuska po 100 dniach. Zwłaszcza przy ciągłym ataku opozycji i wyraźnej niechęci prezydenta. Osobiście uważam, że realne skutki pracy rządu odczujemy za kilka miesięcy, może nawet lat. Pożyjemy zobaczymy.

Tak przy okazji chciałbym powiedzieć, że bardzo podoba mi się projekt min. Ćwiąkalskiego o rozdzieleniu funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Działalność byłego ministra Ziobry jest najlepszym przykładem, że te funkcje muszą być rozdzielone. Przecież minister sprawiedliwości nie może bez pośrednio wpływać na decyzje prokuratury, wywierać naciski na jej pracę czy też ją kontrolować. A tak niestety postępował Ziobro.

POzytywny Głogovianin

Radzę przeczytać archiwum z serwisu informacyjnego wirtualnej Polski. Tam pisze, że własnie tak został nazwany Donald Tusk. Wolisz żeby się kumplowali tak?? Hmm.. Kwasniewski z Putinem też się podobno kumplowali, ale na obchodach zakończenia wojny Kwaśniewski stał w 17 rzędzie.. A Putin w "kumpla" Tuska co chwile celuje rakietami. Ładna przyjaźń, nie ma co.
Co do przygotowań do euro, pani Jakubiak zrobiła znacznie więcej niż Pan Drzewiecki, to też radzę prześledzić. Wyznaczono cały komitet koordynujący prace przygotowawcze, podczas wizyt Komisji Kontrolnych UEFA wszystkie rozmowy pani Jakubiak przeprowadziła "śpiewająco , wykazując ogromne zorientowanie w projekcie" jak powiedział jeden z komisarzy. Wyznaczyła 3 firmy z których pan Drzewiecki mógł wybrać wykonawcę projektu. Podczas następnej kontroli (za rządów PO), komisja pogroziła palcem. Do tego minister infrastruktury zatrzymał budowę autostrady a4. Stwierdził, że może lepiej zacząć budować to gdy zacznie się budowa pociągu z krakowa do rzeszowa czyli za jakiś rok. Cóż nie dostaniemy EURO, świat się nie zawali.

co do Putina tez mnie denerwuje tym swoim grozeniem.wogole Rosjanie mnie wkurzaja z ta tarcza antyrakietowa bo szukaja dziury w calym.skoro ma miec ona zadania defensywne to co ona tym Rosjanom szkodzi.tu sie zgodze ze Rosjanie przesadzaja.no ale jesli tak to gdzies jest sprzecznosc:bo jak sam powiedziales "ze celuje w Tuska przyjaciela rakietami"-wiec albo WP blefuje,albo Putin sie miesza.

co do rozmow z UEFA to chyba tez gdzies zachodzi sprzecznosc,bo raport o przygotowaniach Polski i Ukrainy przeprowadzony bodajze w listopadzie zeszlego roku byl dla Polski "niezbyt budujący".moze po prostu pani Jakubiak glaskala gosci z UEFA "swoim slodkim pierdzeniem" jak to mawial niejaki pan Lebiedz.aha i wspomniales o projekcie-tylko czy chodzi o projekt Stadionu Narodowego?czy tez inny?bo Stadion Narodowy ma juz ogloszonego wykonawce :]

ania'dt

Wszyscy wiedzą że Albańczycy to rozmnażające się w tempie SUPER FAST króliki, które w dodatku mają turbany na łbie.. Ciekawe dlaczego później są ataki na ambasady USA itp...

troszeczkę sie zagalopowałeś, nie sądzisz??????
trochę więcej kultury na NASZEJ sekcji

Wogóle to mi się nie podoba to, że traktujecie naszą sekcje jako forum dyskusyjne! Od ponadpodziałowych rozmów są inne tematy i problemy na forum. Sekcja Po jest miejscem stworzonym dla sympatyków tej partii, gdzie możemy spokojnie porozmawiać i wymieniać się nawzajem poglądami we własnym gronie. Oczywiście nie zabraniam wam czytania naszych wypowiedzi, a wręcz przeciwnie, sama odwiedzam waszą sekcję, ale staram się nie komentować. Nie ukrywam, że wasze propisowskie wypowiedzi nie są tu przeze mnie mile widziane.

Michał Sz.

Osobny dział o Kosowie już powstał, dział o EURO był wcześniej więc dyskutujmy na te tematy w odpowiednim miejscu na nie w sekcji PO.

Tom

Racja Michale....
Apeluję do wszystkich forumowiczów spod znaku PiS, aby zaprzestali umieszczania swoich postów w tym dziale... Przecież każdy ma prawo, że tak się wyrażę do swojej "prywatności".

petrus

Ej ludzie no co wy?? To gdzie mamy pisać i dyskutować?? Wogóle nie wiem po co te sekcje..Po to jest forum Aniu ' dt aby na nim dyskutować. A Ty się mnie oskarżasz , że nie mam prawa robić z waszej sekcji forum dyskusyjnego.. Nie rozumiem.

bazyli3

Petrus, komuszki mają rację...PiS żegna, PiS przeprasza... Smile

POzytywny Głogovianin

ja popieram Piotrka w tym sporze.akurat w tym temacie wywiazala sie ciekawa dyskusja i nie warto jej chyba zatrzymywac tylko dlatego ze ktos jest za pisem.ja bym zlamal ta zasade i dalej prowadzil dyskusje,niewazne czy to w temacie pisu czy Platformy

Michał Sz.

Nie mam nic przeciwko dyskusji, po to przecież powstało to forum Very Happy

Ale przecież nie musimy dyskutować tylko w sekcji PO. Jest przecież mnóstwo innych działów, no i zawsze można otworzyć nowe. Nikogo nie chcemy stąd wyrzucać, tylko niech sekcje partyjne spełniają swoje funkcje.

Przy okazji najnowszy sondaż partii politycznych.
[link widoczny dla zalogowanych]

petrus

Dokładnie, dzięki Busiu za poparcie. Nie rozumiem tego waszego odgradzania się.

Pierwsze sto dni rządzenia jest testem dla gabinetu, który ma szeroką i konkretną agendę. W ciągu tych stu dni buduje się ekipę zdolną do jej realizacji i wyposaża w narzędzia, które dają przynajmniej szansę na jej spełnienie. Pierwsze sto dni było decydujące , aktywne i owocne dla rządów Suchockiej, Buzka i Marcinkiewicza , ale nie dla pasywnych politycznie gabinetów Pawlaka czy Oleksego, przede wszystkim Tuska.

Wg mnie głównym zadaniem obecnego obozu rządzącego to utrzymać wysoką popularność, uodpornić się na powtarzające się dotąd regularnie negatywne skutki pozostawania u władzy - to zadanie, które określać będzie linię polityczną tego ośrodka.

Myślę, że dla Tuska nie jest ważne minione 100 dni rządzenia, tylko przyszłe 1000 dni pozostałe do wyborów prezydenckich. Wg mnie to rekordowe poparcie dla rządu Tuska ( które mnie strasznie dziwi) niedługo zacznie spadać.Po pierwsze dlatego, że niemożliwe wydaje się zaspokojenie lub wygaszenie rosnących - i wzmocnionych obietnicami wyborczymi - aspiracji materialnych Polaków. Po drugie dlatego, że pasywna konstrukcja rządu da o sobie znać trudnymi do rozwiązania konfliktami i napięciami.

Zauważam , że Tusk zaczyna prowadzić wydłużoną kampanię prezydencką wchodząc wg mnie celowo w konflikty z Pałacem Prezydenckim. Z drugiej strony wszystkie spory na linii Krakowskie Przedmieście - Aleje Ujazdowskie świetnie przykrywają niewygodne dla rządu tematy, którymi mogłyby się zająć media. Spór o godzinę wysłania faksu, formę zaproszenia do pałacu nie przysparza wprawdzie prestiżu rządzącym, ale odwraca uwagę od spraw istotnych, a Tuskowi pozwala wyrównać polityczny status premiera i prezydenta.

Zastanawia mnie też dlaczego Tusk zastanawia się nad zmianą konstytucji. W 2005 roku mocno postulował zmianę systemu rządów na kanclerski, zaś teraz gdy ma ochotę na prezydenturę raczej strzeliłby sobie samobója gdyby to zrobił. Z drugiej strony, wzmacniając władzę prezydenta, jego przeciwnik Lech Kaczyński miałby teraz za dużo władzy, tak więc Tusk nie mógłby się wylansować, bo miałby za mało uprawnień jako premier. Co wy na to?? Czym się kieruje premier??

Michał Sz.

Wydaje mi się, że na razie nie będzie poważnych zmian w konstytucji. Tusk na razie z pewnością nie będzie chciał zwiększyć uprawnień prezydenta. Chociaż wspominał, że czas zacząć debatować na temat konstytucji.
Hmm....nie powiedziałbym, żeby konflikty na linii prezydent-premier powstały z winy Tuska. Najbardziej winna jest tutaj raczej kancelaria prezydenta, która wygłaszała jakieś śmieszne insynuacje pod adresem premiera (np w sprawie nie powiadomienia o katastrofie CASY). Chociaż ostatnimi czasy te konflikty pojawiają się coraz rzadziej, i oby tak zostało.