www.pollityczni.fora.pl

budinho

Niestety trzeba się będzie przyzwyczaić do liberalnego, probiznesowego, nacjonalistycznego i kapitalistycznego premiera Tuska! Pomijając to, że jego dziadek Gruppenfuhler zwiedził z Wehrmachtem Europę i nie ukrywał swojego chamstwa wobec swego poprzednika oraz podczas pierwszego dnia rządów jego "cudownej" partii 75% polskiej giełdy wzięło w łeb (przepraszam za wyrażenie) nie będzie on dobrym premierem.

Z ubolewaniem, pograżąny w żalu

Budinho

Tom

Cóż...., Donald to prawicowy jest tylko z nazwy. Osobiście nie zakładam tak czarnego scenariusza, chociaż jak usłyszałem, że Bartoszewski maże być znów szefem MSZ-tu, to aż mnie ciarki przeszły Confused

I jak tu można mówić o silnej pozycji Polski w Europie Question

Platforma będzie rządzić w zasadzie samodzielnie więc i cała odpowiedzialność za brak cudów spadnie na nią. Jeżeli społeczeństwo będzie niezadowolone, to za 4 lata nastąpi zmiana. Natomiast jeżeli cuda zstąpią, to Donald zyska u mnie dozgonne poparcie... Twisted Evil

A nuż mu się uda... Twisted Evil

Pozdrawiam Tomasz

Ar0n

Myllisz się.
Szefem MSZ ma zostać Erika Steinbach Smile

PO może i nie jest takie złe, ale jak liberalizm to tylko gospodarczy.
Zresztą kryzys lat 20 i 60 pokazał, że i on nie jest taki dobry.
Choć idee Adama Smitha i Friedmanna są całkiem ciekawe.

PS - wiecej obiektywizmu, ja też nie lubię PO, szczególnie liderów (Deutschland, Deutschland uber alles), ale ich ideały nie są takie złe.
Zobaczymy jak wykonanie.
Podatek liniowy popieram.

BenjaminBMS

No więc: nie przepadam za PO, ale winien jestem wziąć je w obronę w kilku zasadniczych kwestiach, bo nie ze wszystkimi przedstawionymi tu zarzutami się zgadzam:
1) masońskiego? Hmm... Nic mi o tym nie wiadomo Smile

2) Pomijając to, że jego dziadek Gruppenfuhler zwiedził z Wehrmachtem Europę - człowiek chyba nie decyduje o tym, kto jest jego dziadkiem?
3)podczas pierwszego dnia rządów jego "cudownej" partii 75% polskiej giełdy wzięło w łeb. - O ile mi wiadomo, to Sejm spotyka się jeszcze w starym składzie...

Jeżeli PO spełni swoje przyżeczenia umiarkowanej polityki prawicowo-liberalnej, to może nie będzie tak źle... Pożyjemy, zobaczymy - zalecam tak jak przedmówca więcej optymizmu Wink

ania'dt · Gość

ja osobiscie popieram PO patrząc na to czego dokonał ostatni rząd, a w szczególności minister Fotyga, na która patrzec się juz nie mogę. skąd oni ją wytrzasnęli???????????????????????? a ta minister steinbach to juz chamskie przegięcie....................

Ar0n

Aniu, zachęcam do rejestracji.

W polityce trzeba grać twardo. A to nie przegięcie tylko trafny i na dodatek śmieszny żart Very Happy

Poza tym - ludzie nie głosują na po dla po tylko przeciw pisowi.
Zresztą - cóż takiego zlego uczynił ten rząd? Jestem w stanie wymienić Ci masę dobrych rzeczy.
A pani Fotyga... cóż, nie powinna otwarcie mowić prawdy, to się zgadzam (bo Niemcy to nasz wróg czyż nie? gazociąg północy to akt agresji gospodarczej).
Ale reszta dyplomacji byla bez zarzutu.
Koniec z polityką na kolanach! Lizbona naszym sukcesem, Joanina i Nicea.

BenjaminBMS

Porównać panią minister Fotygę i pana profesora Bartoszewskiego to tak, jakby porównywać Romulusa Augustulusa, ostatniego i bezsilnego cesarza Rzymu (w tej roli p. F) do Oktawiana Augusta... Ale fakt, że ludzie w dużej mierze głosowali nie za PO, tylko przeciw PiS, bo PO to jedyna możliwa alternatywa na chwilę obecną. Tak zwane mniejsze zło.

Tom

Cóż...., z tym punktem mogę się zgodzić, jedynie do roku 1989. To co p. Bartoszewski wyprawiał później, to totalna klęska.....

BenjaminBMS

Klęska? Z tym zgodzić ja się z kolei nie mogę. Jeśli to jest klęską, to jak nazwać działalność pani F.? Tusk podobno chciałby widzieć prof. Bartoszewskiego w swym rządzie, w MSZ - i bardzo dobrze!

Tom

Czuję, że pojawiła się potrzeba utworzenia nowego wątku... Bardzo mnie to cieszy Very Happy

Ar0n

Cóż, przemilczę osiągnięcia Profesora Bartoszewskiego, za malo wiem na ich temat by je komentować.
Ale nazywanie dyplomatołkami profesorów prawa wydaje mi się niesmaczne, jeśli samemu jest się jedynie po maturze.
Podobnie jak przychodzenie w moherowym berecie na wybory.
Albo gadanie, że "jak PiS wygra wybory to wyjadę z kraju bo chcę umrzeć w demokracji". Wybaczcie mi, ale uważam takie komentarze za nieprawdziwe i wręcz żałosne.
Rzecz jasna takie komentarze mają cel polityczny.

Ja Pani Fotygi również nie lubię, ale jako tako polska dyplomacja spisuje się na razie na medal, szczególnie w Lizbonie. Co do veta na dniu co do kary śmierci nie wiem, czy był to dobry pomysł, ale trudno mi to ocenić.
Natomiast nei ma nic dziwnego w uporze Polaków. Popatrzcie na inne kraje Ue. Dlaczego my mielibyśmy odpuszczać? Dyplomacja, moi drodzy.

BenjaminBMS

Veto ja popieram, bo dotyczyło połączenia dnia przeciw karze śmierci z dniem przeciwko aborcji, na co EU nie chciało się zgodzić - za tą inicjatywę cenię IV RP. Ale co do prof. Bartoszewskiego, to ze swoją maturą był znacznei lepiej wykształcony, niż coponiektórzy profesorowie prawa... Przedwojenna matura więcej dawała niż dzisiejsze studia, zresztą ciężko jest chyba na nie uczęszczać, gdy jest się internowanym w obozie zagłady w Auschwitz? Natomiast przeczytaj całość komentarza o "dyplomatołkach", bo wyrażenie to prof. Bartoszewski uzasadnia w dalszej jego części, przepraszając zarazem za używanie takiego słownictwa.

Ar0n

Mimo wszystko wystąpienia Pana Profesora uważam za bardzo niesmaczne.
Nie odmawiam mu wielkiej wiedzy, osiagnięć i talentu, ale mógłby sięczasem zastanowić co mówi... Albo chociaż poprzeć merytorycznie dane obelgi.

Nie będę go zresztą krytykował. Po prostu nie uznaję żadnych autorytetów, wiec może moje podejście w tym przypadku jest nieco sceptyczne.

loocaz

cóż, moim zdaniem Tusk jest tylko takim pozerem, który potrafi tylko "uprawiać krytykanctwo" (od krytyki różni się tym, że krytyka pomaga poprawić błędy krytykowanej osobie) ... według pana Tuska wszystko co jego jest dobre, natomiast to co ktoś zrobił jest albo złe, albo przypilnowane aby przypadkiem ktoś nie usłyszał pozytywnej opinii... oczywiście, prezentować się umie - racja, ale chyba lepiej żeby ktoś tu coś robił ... zresztą: POCZEKAMY, ZOBACZYMY ...

PS nie lubię tego "r" Tuska i nie lubię jego gadek typu: "my byśmy zrobili lepiej"

delvo

Będąc w wawie chodzę do szkoły z panną Jurek i panną Komorowską i uważam tę drugą za ciekawszą osobowość. Poza tym uważam że wszelkie teksty dotyczące pochodzenia i przodków polityków są bardzo nie na miejscu. Według mnie jeśli ktos czuje się polakiem i jest z tego dumny to to jest najważniejsze. Osobiście nie przepadam ani za PiSem ani za PO ale myślę że w PO ludzie mają o wiele więcej kultury i chętnie dam im szansę. Jeśli PiS będzie konstruktywną opozycją to za 4 lata głosuje na nich.

A tak na marginesie posłuchajcie co mówią ludzie o polskiej polityce na zachodzie (jak dotąd śmieli się z bliźniaków) i niewykształcenia (nieznajomość języków) dwóch najważniejszych osób w państwie

[Jeżeli to możliwe, nie piszemy dwóch postów jeden po drugim. Admin]